ORZYC Chorzele U17 vs MAZOWSZE Jednorozec U17 3-0 (1-0)
1-0 – Paweł Walewacz
2-0 – Damian Suchowiecki
3-0 – gol samobójczy
Lubowiedzki – Kowalski – Suchowiecki, Stanejko, Dzieżyk, Szmalc – Bartołd(70.Kimona), Walewacz, Piasecki K.(78.Cichowski) – Kołakowski, Moszczyński(50.Kolek)
Początek sezonu dla podopiecznych Błażeja Kaszuba okazał się wymarzonym startem ligi. Przed własną publicznością juniorzy z Chorzel pokonali kolegów za miedzy Mazowsze Jednorożec 3-0.
Braki kadrowe w ekipie „Młodego Orzyca” nie zapowiadały takiego obrazu gry jaki tego dnia mogli oglądać kibice zgromadzeni przy Padlewskiego. Niektórzy z kadry woleli z nieznanych powodów usiąść na trybunach niż razem z kolegami walczyć na boisku. W składzie pojawili się zawodnicy z rocznika 2001 i doskonale zastąpili nieobecnych starszych kolegów.
Pierwsza połowa to bardzo wyrównana gra obu drużyn, jak jedni tak i drudzy stworzyli sobie po kilka dogodnych sytuacji do strzelenia gola. Jednak tylko gospodarze potrafili zamienić jedną z nich na trafienie do bramki przeciwnika, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do bramki trafia Paweł Walewacz.
Początek drugiej części to intensywne ataki gości i próba odrabiania straty jednak linia chorzelskiej obrony tego dnia swoje zadania wypełnia bardzo dobrze i nie daje szans napastnikom z Jednorożca. Decydującym momentem okazuje się faul na zawodniku z Mazowsza w 55 minucie meczu, zawodnik doznał kontuzji i nie mógł kontynuować gry, a na ławce rezerwowych gości nie było nikogo i Jednorożec zmuszony był kończyć zawody w dziesięciu. Od tego momentu Orzyc dominuje na boisku wykorzystując osłabienie mazowszan. W 65 minucie Damian Suchowiecki przy bocznej linii boiska wygrywa pojedynek z obrońcą przeciwnej drużyny i z dużego konta strzela gola na 2-0. Kolejny gol pada w końcówce meczu w dwójkowej akcji Kołakowskiego i Kowalskiego, ten pierwszy próbuje zagrać do drugiego jednak obrońca z Jednorożca przecina podanie i tym samym trafia do własnej bramki i ustanawia wynik końcowy 3-0 dla miejscowych. Warto dodać, że doskonałe zawody rozegrał bramkarz miejscowych Maciej Lubowiedzki, kilku krotnie wspierał kolegów w defensywie dobrą grą na przed polu oraz kilkoma bardzo dobrymi interwencjami.
|